Choć mój tytuł balansuje na granicy to mam ku temu ważne powody, ponieważ przeprowadziłam wywiad z moim stałym klientem – Grześkiem.
Grzegorz jest mężczyzną w średnim wieku (sam nie chce się dokładnie przyznać, nie dopytuję), pracuje zdalnie w domu i zajmuje się analizą danych w sektorze bankowym. Chciałam dowiedzieć się czegoś więcej to zapytał czy oglądałam serial „How I met your mother”, bo jego pracę można porównać do pracy Barney’a Stinsona. Tak, oglądałam i po dziś dzień nie mam najmniejszego pojęcia co robił ten bohater. Wracając do Grześka – kilkanaście miesięcy temu zadzwonił do mnie na konsultacje.
Jego problem polegał na nieregularnych posiłkach, częstym objadaniu się, fast foodach. W efekcie miał nadmiarowe kilogramy, po wykonaniu badań krwi okazało się, że i te nie są najlepsze, a do tego czuł permanentne zmęczenie. Skoro mamy zalążek jego życia, chodźmy z nim porozmawiać!
Kate: Pamiętam jak do mnie zadzwoniłeś, chciałeś magiczne koktajle, żeby schudnąć i dobrze się czuć, pamiętasz co Ci odpowiedziałam?
Grzesiek: No pewnie! Że pomyliłem numer, bo jesteś od zmiany stylu życia i tego co jem, a nie krótkich efektów. Wiesz, ja widziałem dużo reklam, które mówiły o tym, że w miesiąc mogę schudnąć po 5-10 kilogramów, oczywiście wszystko zdrowo i z sukcesem. Nawet coś tam próbowałem, ale nie działało. Sprowadziłaś mnie na ziemie i powiedziałaś, że mam się przygotować na kilkumiesięczny proces, nie powiem, chciałem się rozłączyć.
Kate: Jednak tego nie zrobiłeś. Myślę, że racjonalne podejście do zdrowia, wagi, sylwetki jest kluczem. Ciężko było mi zmienić Twoją opinię, że liczy się tempo i szybko widoczny efekt.
Grzesiek: (śmiech) Teraz już wiem, że miałbym te całe jojo. Nie miej mi tego za złe, my faceci mamy tak, że jesteśmy silni, nie potrzebujemy tych witaminek, minerałków czy co Wy tam nam wciskacie. Żona też próbowała, ale okej. Badania pokazały, że jednak mogę coś tam zmienić.
Kate: Zaczęliśmy od wprowadzenia dwóch płynnych posiłków dziennie. Czy koktajle były dobrym rozwiązaniem?
Grzesiek: I tak i nie, jak mam być szczery. Trudno było się tak wiesz, przerzucić. Przecież to koktajl, a nie schabowy. Żonka trochę pomogła, bo pilnowała, abym nie jadł fast-foodów. Coś jest super w tych koktajlach, szybko można je robić i nie trzeba się długo zastanawiać. Powiedziałaś, żebym kupił większy zestaw w kilku smakach i to uratowało misję! Raz wanilia, raz czekolada, truskawka też spoko. Ile my walczyliśmy?
Kate: Jak się nie mylę, chyba 5 miesięcy i zrzuciłeś 14 kg! Zdrowo, miarowo i jak się czujesz?
Grzesiek: Dobrze. Zrobiliśmy kolejne wyniki krwi i jest znaczna poprawa, czuję, że mam więcej energii, ale też ta duża jak dla mnie zmiana, kazała mi wstać od komputera. Spaceruję, do siłki jeszcze mi daleko, ale może w nowym roku zaryzykuję.
Kate: Wiele osób zastanawia się nad smakami koktajli albo czy będą dobre, a jak Tobie smakowały?
Grzesiek: Mi podeszły, serio. Mój ulubiony do ten czekoladowy, ale ten czekolada z mietą też jest ciekawy. Kiedyś na stacji kupiłem sobie inny dla porównania ale powiem Ci, że nie dało się tego wypić. Nie smakował mi. Plusem tych koktajli jest to, że szybko i sprawnie się je przygotowuje, są smaczne i można zabrać go ze sobą jak się człowiek wiecznie spieszy jak ja.
Kate: Pamiętaj, że najważniejszym jest utrzymanie efektów i dalsze kontynuowanie zdrowej ścieżki.
Grzesiek: Żona już o to zadbała (śmiech). Piję teraz jeden koktajl dziennie, biorę witaminy, w domu też zaczęliśmy inaczej jeść, rzeczywiście coś się ruszać. Myślę, że ten telefon do Ciebie był fajnym początkiem, teraz tylko tego nie skopać.
Kate: W skali od 1-10 na ile poleciłbyś ten sposób odchudzania?
Grzesiek: Nie powiem, że 10 bo przyznam mogłoby być więcej smaków tych koktajli ale 9 - ZDECYDOWANIE! Pasuje mi taka forma. Nie jestem mistrzem patelni, dużo pracuje i dotarło do mnie wreszcie, że jeśli chcę jeszcze pożyć musiałem się wziąć za siebie. Efekty są, jestem zadowolony tym bardziej, że widać to nawet po wynikach badań.
A jeśli Ty, drogi Czytelniku wciąż się zastanawiasz lub rozważasz wypróbowanie sposobu Grzegorza koniecznie ZAJRZYJ TUTAJ , pobierz e-book i dowiedz się więcej! Być może to Twoja droga i sposób, który sprawdzi się również u Ciebie.
A jeśli masz pytania pisz śmiało: bok@herbal-centrum.pl lub zadzwoń na konsultacje: tel. 533 333 563.
Sprawdź koniecznie, wyjątkowe okazje od Herbalife - tutaj!